Autor Wiadomość
martyn
PostWysłany: Czw 17:09, 24 Sty 2008    Temat postu:

Konstanty Ildefons Gałczyński



Teatrzyk Zielona Gęś


ma zaszczyt przedstawić

"Tragedię erotomana"

Osoby:
Gżegżółka - tragiczny erotoman
Hermenegilda - postać mitologiczna Scena przedstawia nastrójmy^ kanapa Hermenepldy. Swiatia przyćmione. T.mJstawdsi. W gibkim talerzu dwa kila chaliyy.

Gżegżółka
(na klęczkach, w cylindrze do pół głowy): O, jakże jestem w tobie zakochany, mój króliczku! (wbija chałwę za darmo)

Hermenegilda
(w głębi nastrojowej kanapy): A czy będziesz mnie kochał zawsze? A czy będziesz mnie kochał wiecznie? A czy mógłbyś zakochać się we mnie jeszcze bardziej, aż po uszy?

Gżegżółka:
Po uszy niestety nie. (pauza) Bo uszy straciłem w pojedynku. (Zdejmuje cylinder. Jest bez uszu, jak jajko. Masowe przerażenie na widowni. Popłoch)
K U R T Y N A
Wojok
PostWysłany: Śro 19:56, 23 Sty 2008    Temat postu: Wiersze mniej genialne

Czyli dzieła innych, uznanych autorów, które postanowiliście sobie wytatuować na prawym ramieniu lub zwyczajnie spodobały się wam i chcecie się podzielić!

Julian Tuwim
"Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali"

Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.


Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z "Naje Fraje"
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy... wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że "szumią jodły w Tel-Avivie",
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group