Autor Wiadomość
martyn
PostWysłany: Czw 22:42, 26 Cze 2008    Temat postu:

"I want you" Boba Dylana
Mglisty
PostWysłany: Śro 18:24, 25 Cze 2008    Temat postu:

// I proszę mi, chuje, nie spamować w TYM temacie.
Killian
PostWysłany: Sob 14:43, 21 Cze 2008    Temat postu:

Exit od U2 - niesamowite...

House of the Rising Sun od The Animals - zauważyłem, że dużo utworów mających tytuł house of ... jest utworami conajmniej bardzo dobrymi Wink
martyn
PostWysłany: Sob 14:34, 21 Cze 2008    Temat postu:

co do gejów-ja kocham dwóch!
po pierwsze zgadzam się z Mglim - Freddie rządzi
a po drugie-RUFUS WAINWRIGHT -cudeńko
Mglisty
PostWysłany: Śro 22:53, 18 Cze 2008    Temat postu:

z Dzisiejszego Przesłuchania:

Rage Against The Machine - albumy RATM i The Battle Of Los Angeles - mega mocne piorunowate, w sam raz na zjebany humor, bardzo fajnie grają, choć IMO wokalista debilny Razz

Radiohead - hmm. Niezłe, niezłe. Podoba się. Ale zanucić niczego nie umiem.Razz

Wolfmother - jak na razie mają tylko jeden album, ale hej, jest zajebisty, a najbardziej kawałem "Woman" Very Happy

BTW: to starszne, ale zakochałem się w geju... Queen rządzi! Boże, dlaczego zabrałeś nam Freddiego?Sad
martyn
PostWysłany: Wto 16:35, 29 Sty 2008    Temat postu:

ost z "Billy'ego Elliota" - zwłaszcza 1, 6, 8, 11, 12 i 16 Very Happy
Killian
PostWysłany: Wto 7:23, 29 Sty 2008    Temat postu:

Jak już się tak przerzucamy ostami to tak:
Dawn of War - wyśmienita muzyka Jeremy'ego Soula
Total Annihilation (szczególnie utwory 4 i Cool - muzyka o ile dobrze pamiętam tego samego pana co powyżej, ale jeszcze bardziej wyśmienita i monumentalna.
Mglisty
PostWysłany: Wto 1:04, 29 Sty 2008    Temat postu:

Hellsing ruins OST rządzi. Jeden z lepszych ostów w historii... Ściagnijcie, serio! Z anime, ale trzyma klimat... Very Happy
Wojok
PostWysłany: Pon 23:08, 28 Sty 2008    Temat postu:

Sundtrack z Pulpa jest świetny! Ale jeśli chodzi o muzykę filmową to dzieła Hansa Zimmera są genialne! ( Helikopetr w ogniu, Piraci z Karaibów, i wiele wiele innych Wink)
Fabregas
PostWysłany: Nie 22:15, 27 Sty 2008    Temat postu:

Sidney Polak
Killian
PostWysłany: Nie 22:11, 27 Sty 2008    Temat postu:

Wiem, że przed chwilą polecałem kawałek Prodigy, ale teraz jeszcze jeden - Wake the fuck up. Ustawię go sobie na budzik, bo gorszej melodii się chyba nie znajdzie... Straszne :p
Mglisty
PostWysłany: Nie 18:29, 27 Sty 2008    Temat postu:

Yhym, jeden z bardziej kojarzonych motywów chyba Very Happy
Killian
PostWysłany: Nie 17:08, 27 Sty 2008    Temat postu:

15sty utwór (nie chce mi się tytułu sprawdzać) jest wypaśny. I jeszcze kilka innych. Ogólnie wg mnie bardzo dobry soundtrack, pomimo kilku słabszych utworów.
http://pl.youtube.com/watch?v=9UmmbF1Zyvk&feature=related
Łu, pro.
Ściagam więcej dokonań tego pana.
Gwynbleidd
PostWysłany: Nie 16:59, 27 Sty 2008    Temat postu:

Caly soundtrack nie jest nadzwyczajny

Dobry jest kawalek Dicka Dale'a: Misirlou

LINK
Ostre baunsy mieli Very Happy
Mglisty
PostWysłany: Nie 16:01, 27 Sty 2008    Temat postu:

Linkina fajnie się słucha jak się wóz prowadzi Very Happy

Soundtrack z Pulp Fiction jest fajny.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group